Martyna Jastrzębska - Vergessenheit
Gdańsk w polskiej kulturze kojarzony jest nierozerwalnie ze Stocznią – jednak skoro Stocznia odchodzi, czy nadejdzie taki moment, kiedy wszelki ślad po niej zaginie? Jeśli tak, zastanawia kwestia tożsamości – zwłaszcza potencjalnego gdańszczanina w takiej przyszłości – czy jest możliwe, że symboliczny obiekt statku/łodzi, przestanie być rozpoznawany jako logiczny atrybut miasta? Że fakt istnienia Stoczni, tego, że była KIEDYŚ, stanie się tak bardzo odległy, że aż abstrakcyjny i nastąpi brak możliwości identyfikacji?
Instalacja Vergessenheit zakłada przeniesienie odbiorcy do czasu już po-stoczniowego. Prezentowany obiekt zdeformowanej, symbolicznej „łodzi” lewitujący ponad głowami, zanurzony jest w innym wymiarze – to swoiste nawiązanie do zjawiska „niepamięci początku”: Stocznia z tej perspektywy jest już odległa, zapomniana, a fragment obiektu staje się całkowicie obcy. Kluczowe jest umiejscowienie projektu – odbiorca wchodzi z przestrzeni obecnie znajomej, stoczniowej, do obcej, wyselekcjonowanej „przyszłości”, z którą musi się skonfrontować.
Leszek Lewandowski - Przestrzeń równoległa
Gdy wpiszemy w Google hasło „Przestrzeń równoległa” ukaże się nam w pierwszym zestawie definicji przeglądarki internetowej zagadnienie rodem z astrofizyki czyli Wieloświat inaczej Multiświat, Metawszechświat – zestaw wszystkich możliwych wszechświatów, zawierający wszystko w sobie to co odmienne, ( niezależnie od rozważanych czasoprzestrzeni lub wymiarów, w których się znajdują – wszechświaty; w tym także tak zwane wszechświaty równoległe). Wizje wieloświatów astrofizycy usiłują połączyć z teorią kwantową a ta z kolei ma swoją nieprzypadkową zbieżność w dualistycznej korpuskularno - falowej budowie światła. Wiele wątpliwości rodzi się w kontekście problemu światła odbitego w lustrze, gdyż tak naprawdę wiadomo, że to iluminacja zmultiplikowana ale jednak widoczna i istniejąca w swej naturze dualistyczno falowo - kwantowej i do jakiego świata powinna należeć - czy tylko do naszego realnego?
Bio:
Martyna Jastrzębska, urodzona w 1987 roku w Kielcach. Artystka intermedialna, ukończyła ASP w Gdańsku (Pracownia Transdyscyplinarna prof. Grzegorza Klamana). Od 2012 roku Martyna Jastrzębska pracuje z „bitumixem”, będącym jej autorską techniką, opartą na wykorzystaniu mas bitumicznych i mieszanek klejowych. Materiał ten stał się środkiem wyrazu dla zainteresowań artystki, skupiających się wokół naśladownictwa organiczności i niesprecyzowanej materii. Ważnym kierunkiem jej dotychczasowych i aktualnych działań jest nadawanie nowych kontekstów symbolom i przedmiotom, obecnym w powszechnej percepcji. Martyna Jastrzębska kontynuuje podjęty przez nią już w instalacji Once Upon a Time (2013) wątek zagadnienia „niepamięci” – jako zdeformowanej świadomości, „złej” pamięci, która zniekształca klarowną wymowę symboli i zdarzeń.
Leszek Lewandowski, urodzony w 1960 roku w Świerklańcu, jest absolwentem katowickiego Wydziału Grafiki Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, dyplom z wyróżnieniem obronił w 1988 roku. Tytuł doktora uzyskał na Uniwersytecie Artystycznym w Poznaniu w 2011 roku. Obecnie wykładowca Intermediów na Wydziale Rzeźby Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. Jego prace znajdują się w zbiorach: Muzeum Okręgowego w Bydgoszczy, Galerii Arsenał w Białymstoku, Kolekcji Regionalnej Zachęty Sztuki Współczesnej w Szczecinie, Śląskiej Kolekcji Sztuki Współczesnej, Muzeum Górnośląskiego w Bytomiu, BWA w Lublinie, Instytutu Sztuki Wyspa w Gdańsku, Muzeum Narodowego w Krakowie, Art Centrum w Czeskim Krumlowie, Anya Tish Gallery w Houston w USA oraz w kolekcjach prywatnych. Autor ok. 35 wystaw indywidualnych, brał udział w wielu wystawach zbiorowych w Polsce i za granicą. Oprócz działalności artystycznej zajmuje się też promocją sztuki i animacją życia kulturalnego, prowadząc m.in. galerię Kronika w Bytomiu (w latach 1992–1998), galerię Sektor 1 w Górnośląskim Centrum Kultury w Katowicach (w latach 1998–2012), obecnie działającą w Jaworznie, gdzie prowadzi ją wspólnie z Moniką Lewandowską.